PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=511}

Chungking Express

Chung hing sam lam
7,9 18 822
oceny
7,9 10 1 18822
8,3 22
oceny krytyków
Chungking Express
powrót do forum filmu Chungking Express

7+/10

ocenił(a) film na 8

Tak mi się forumowy kolega HerrDecadens spuszczał na GG nad filmami Wong Kar Waia, że w końcu musiałem coś obejrzeć z jego dorobku, by sprawdzić czy faktycznie jest nad czym wylewać swoje soki ;) Może najpierw zacznijmy od wad, żeby po przeczytaniu recenzji czytelnik jednak skusił się, aby kupić ten film w MM za te symboliczne 1100 groszy. Fabuła, mimo swych prób wzniesienia się na wielkie wyżyny i wielu ciekawych sentencji, jednak mnie nie przekonała. Wiem, że kolega Piotruś mnie wyzwie zaraz od tępych lizodrągów, którym staje na widok Jaya i Cichego Boba, ale moim zdaniem jest tutaj trochę tendencyjnie. Reżyser w swej próbie zrozumienia jednostki w tłumie, nie odkrywa tak naprawdę niczego nowego, atakując nas tak naprawdę lekkimi truizmami. Do tego film sam w sobie jest trochę nierówny - tak jak pierwsza historia bardzo mi się podobała, ma genialny klimat nieprzespanej nocy i kilka bardzo dobrych sentencji, to druga znudziła, głównie przez niesamowicie irytującą główną bohaterkę i lecące w kółko "California Dreamin'". Szkoda, że nie rozwinięto bardziej wątku z kobietą w blond peruce, wg mnie najciekawsza postać w całym filmie. Dobra, czas na zalety. To co w tym filmie jest niesamowite to po prostu GENIALNE zdjęcia i montaż. Nie dziwię się, że Christophera Doyle'a nazywa się najlepszym operatorem na świecie, jego wyczucie kadru i zdolność uchwycenia niezwykle żywych barw jest jedyna w swoim rodzaju, zaryzykuję nawet stwierdzenie, że nigdy nie widziałem tak dobrze, wręcz poetycko nakręconego obrazu. Zresztą mój ex-katecheta z gimnazjum (wielki maniak filmowy i twórca festiwalu Opolskie Lamy) poznał go osobiście ;) Ta sama sprawa z montażem - polecam scenę sprzątania mieszkania w takt piosenki "Dreams" The Cranberries (każdy to zna), niesamowicie zmontowane i wyreżyserowane. Zresztą trzeba przyznać jedno - Wong Kar Wai genialnie dopasowuje muzykę do obrazu, tworzy tym lekką mgiełkę magii, która osnuwa "Chungking Express". Nie można się przyczepić do aktorstwa, poza bohaterką drugiej połowy filmu, która po prostu drażni. Podoba mi się też, jak reżyser łączy ze sobą przeróżne gatunki filmowe. Naprawdę szkoda, że te pierwsze 30 minut nie jest jednak dłuższe. Tak wydaje mi się, że reżyser cudownymi wizualiami próbuje ukryć fakt, że nie odkrywa niczego dobrego. Mimo wszystko polecam, ponieważ dokładnie rozumiem zachwyt nad tym filmem. Z chęcią obejrzę inne pozycje tego reżysera i wybiorę się do kina na "Jagodową miłość" :) 7+/10

ocenił(a) film na 10
HerrFaustus

Jesteś niewyżyty seksualnie czy masz po prostu jakieś erotomańskie natręctwa? W co drugim zdaniu piszesz coś o jakiś fiutach.. Może czas odstawić filmy porno i się leczyć? Co do filmu jest b. dobry, ale trzeba pamiętać że to nie kino europejskie..

ocenił(a) film na 5
Ian_2

reagujesz zbyt impulsywnie po przeczytaniu zaledwie 4 pierwszych zdań. bo dalej jest "normalnie" jeśli o to ci chodzi.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones